Mecz z drużyną Respektu był meczem walki, wielu Naszych błędów. Początek spotkania to dwie dobre Nasze akcje pod bramką przyjezdnych. Jednakże to przyjezdne coraz częściej gościły pod Naszą bramką. W około 20 minucie spotkania następuje przełamanie i Marta Gnyl z około 25 metrów daje Nam prowadzenie. Ta bramka jeszcze bardziej nas usypia co powoduje stratę gola na tzw „bramkę do szatni”
Druga odsłona meczu to już bardziej wyrównany pojedynek. Zmiana taktyki w Naszym wykonaniu i ostra reprymenda trenera w szatni daje pozytywny efekt. Ostatnie 20 minut meczu to popis Naszej gry w kontrataku.
Najpierw w po stałym fragmencie gry (rzut rożny) do siatki trafia Raszkowska, a kilkanaście minut później po pięknej zespołowej akcji w okienko Respektu Szczepańska pakuje piłkę. Wynik 3:1 utrzymał się do końca spotkania.
Wspomnieć należy też strzał Karoliny Tylak w poprzeczkę.
Pochwały dla zmienniczek Jeżewskiej, Kapłon, Raszkowskiej, które swoją postawą potwierdziły aspiracje do gry w pierwszym składzie. Cieszy bardzo fakt że cała kadra to wyrównane umiejętności i zmiany tylko podnoszą jakość gry Naszego zespolu.
Teraz czeka Nas daleki wyjazd do Kielc i mecz z młodym ale bardzo nieobliczalnym zespołem.💙💙